Piękno

Kiedy wczoraj zasypiałaś i w dłoni trzymałaś moją szczotkę do włosów to było piękne.

Gdy obudziłaś się w nocy, przetarłaś oczy i zapytałaś „mama”? A ja odpowiedziałam „jestem” i poszłaś dalej spać. To też było piękne.

Wtedy gdy tak bardzo się zdenerwowałam i krzyknęłam żebyś to zostawiła i zrobiłam się taka malutka. I kiedy chwilę później spojrzałam Ci w oczy i powiedziałam „przepraszam” i gdy już miałam zacząć Ci tłumaczyć, dlaczego krzyknęłam choć nie powinnam, ale Ty dałaś mi znak, że słowa są zbędne, bo Ty wiesz, że jestem tylko człowiekiem. To tez było piękne.

I gdy rano chciałaś jajecznice, a przy okazji stłukłaś 5 jajek i stałaś nad nimi i umoczyłaś mały palec w surowym jajku. Już wiesz jak ono smakuje i widocznie trzeba było je stłuc. To też było piękne.

Kiedy stałyśmy w kościele i zaczęłaś wołać „cycuś, cycuś”, a ja powiedziałam „teraz nie, w domu”, a Ty odpowiedziałaś „okej”. To też było piękne. Choć gdybyś powiedziała ” w domu nie, teraz, teraz” to tez byłoby piękne.

I gdy stałaś nade mną rano i płakałaś, że chcesz iść tam, a ja niewzruszona piłam kawę i nie miałam wyrzutów sumienia. To też było piękne.

I teraz jak spisz cala odkryta i spocona, a ja patrzę na Ciebie i nie mogę wyjść z podziwu, że Ty jesteś już taaaka duża. To też jest piękne.

Z Tobą piękno nabiera innego wymiaru. Dziękuję.

1 thought on “Piękno”

  1. „Gdy obudziłaś się w nocy, przetarłaś oczy i zapytałaś “mama”? A ja odpowiedziałam “jestem” i poszłaś dalej spać”. <3 poryczalam sie!!!!!!!

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top