WSPÓLNY
PYSZNY
KOBIECY
KAMERALNA GRUPA
Zapraszam Cię do Kowalkowa – mojego miejsca mocy – na całodzienne spotkanie w kobiecym gronie.
Wspólny spacer do lasu pozwoli Ci odetchnąć i wzmocnić kontakt z naturą. Doświadczysz spotkania w Kobiecym Kręgu, w trakcie którego będziesz mogła podzielić się tym, co dla Ciebie ważne.
To czas, aby się zatrzymać, zregenerować, naładować i wzmocnić. Podaruj sobie raz w miesiącu dzień tylko dla siebie. Zapraszam Cię do przestrzeni, w której możesz po prostu być.
ŻYCIE JEST PROSTE, ŚWIAT PIĘKNY, A LUDZIE DOBRZY
SKĄD POMYSŁ NA
Głównym elementem naszego spotkania będzie Krąg z elementami warsztatowymi.
Cała struktura jest przemyślana, abyś mogła jak najlepiej odpocząć i skorzystać ze wspólnego czasu i wygląda następująco:
Zaczniemy do godzinnego spaceru w lesie. To czas na ugruntowanie, zostawienie za sobą spraw bieżących, wyciszenie. Połączenie z Naturą i sobą samą. To także dla nas jako grupy możliwość pobycia już razem, oswojenia się, ale jeszcze bez potrzeby rozmawiania, dzielenia się. To czas przede wszystkim dla Ciebie. To czas, kiedy możesz się spotkać ze swoimi pytaniami i poprosić o odpowiedź.
Po spacerze zjemy razem pożywną zupę i ciasto. Będziemy celebrować wspólne bycie, spokojnie, bez pośpiechu. Gwarantuję, że będzie pysznie i ciepło:). To moment, który osobiście bardzo lubię: kilkanaście kobiet przy jednym stole. Wspólne śmiechy, rozmowy, wymiany spojrzeń. Oswajanie się ze swoją obecnością.
To przestrzeń na dzielenie się tym, co w nas żywe. Jednak nie będziemy tylko mówić, będziemy razem śpiewać, tańczyć, malować, wykonywać krótkie praktyki w podgrupach. Nie ma jasnego planu, bo tego nie da się przewidzieć, będę podążała za Waszymi potrzebami. Po prostu będę miała ze sobą cały zbiór pomysłów i narzędzi do pracy, które będziemy wdrażać w zależności od potrzeb grupy.
Dlaczego warto przyjechać
Jest coś niesamowitego w tym lesie – często słyszę te słowa od kobiet, które zabieram na spacer lub leśne warsztaty. Mnie trudno to dostrzec. Ten las jest dla mnie jak przedłużenie mojego podwórka, spędzałam w nim sama wiele czasu już jako 5-letnia dziewczynka, gdy zbierałam ukochane poziomki.
Jeśli poprosisz las odsłoni się przed Tobą, przyniesie wskazówki,
zabierze to, co już Ci nie służy.
Ten dom sprawia, że te warsztaty są kameralne i intymne – Mój dom otwiera się przed Tobą. Zaprasza, abyś zdjęła płaszcz oczekiwań wobec siebie, usiadła na podłodze i po prostu odpoczęła. Ciepło kaflowego pieca i dźwięki trzaskającego drewna pomogą Ci się zrelaksować. Będzie swojsko, normalnie, bezpiecznie.
Będziemy razem.
Przyciągam na moje warsztaty niezwykłe kobiety.
Lubię tak sobie myśleć, choć w głębi serca wiem, że po prostu każda z nas taka jest. Potrzebujemy tylko odpowiedniej przestrzeni, aby móc się odsłonić i pokazać.
Zrobisz to w swoim tempie, z uszanowaniem własnych granic i potrzeb. Będzie normalnie, swojsko, na luzie, bez spiny i nadęcia.
Czy leśny krąg
TAK, jeśli:
Cenisz przestrzeń, lasy i łąki
Tęsknisz za kontaktem z Naturą
Brakuje Ci głębokich relacji z innymi kobietami
Chcesz pooddychać czystym powietrzem
Na co dzień dużo pracujesz i potrzebujesz „wyłączyć” głowę
Nie przeszkadza Ci brak luksusowych warunków
Potrzebujesz wzmocnić ciało – naturalnym, gotowanym z miłością jedzeniem
Pomagam kobietom powrócić do wewnętrznej równowagi. Ufam, że każda z nas ma w sobie mądrość i siłę, aby wieść życie szczęśliwe i spełnione. Wiem, jak łatwo o tym zapomnieć. Depresja, chęć kontrolowania swojego życia, liczne kryzysy emocjonalne i lata poszukiwań zaprowadziły mnie do lasu. To tam odzyskałam spokój. Uświadomiłam sobie, że las jest przestrzenią, w której nie odczuwam braku. Stał się moim miejscem mocy.
Od 11 lat buduję bezpieczne przestrzenie dla kobiet, w których mogą poczuć się przyjęte i zaakceptowane takie, jakie są. Jestem trenerką wewnętrzną, coachem i pisarką. Obecnie w trakcie szkolenia na TRE providera, zaczynam także poszerzać swoje kompetencje w zakresie terapii tańcem i ruchem. Od wielu lat jestem aktywnie zaangażowana w społeczność Kobiet Zwołujących Kręgi, a jakości, których doświadczam w Kręgach, przenoszę na inne obszary mojego życia.
Mam wieloletnie doświadczenie w trzymaniu Kręgów dla kobiet. Obecnie organizuję także Kręgi Kobiet i Mężczyzn, które trzymam wspólnie z moim mężem Michałem.
poznaj opinie
Kobieta Lasu… jest w każdej z nas. To, co wyczarowuje Emilia, płynie prosto z serca i kobiecej natury. To dlatego przekraczając umowne progi Kowalkowa, czujesz, że wróciłaś. Do siebie. Do miejsca, gdzie wszystko jest na miejscu. Gdzie czas nie ma znaczenia, zaś jedzenie odżywia i karmi. Ciało dostaje spokój i przestrzeń na czułość wobec siebie samej. Naturalnie zawiązuje się krąg kobiet, które są dla Ciebie wsparciem, kiedy potrzebujesz i lustrem, kiedy najmniej się tego spodziewasz. Polecam każdej Kobiecie.
Kowalków – wieś pod Radomiem. Niby „nic tam nie ma”, ale to tylko pozory. Jest las, dom Emilki, do którego Nas zaprasza z miłością. To przestrzeń, której na co dzień nie mamy, Przestrzeń na bycie sobą, Przestrzeń na odpoczynek, rozmowy, spacery, poznawanie innych i przede wszystkim poznawanie siebie. Polecam!
Polecam kontakt z Emilią kobietom, które chcą doświadczyć autentycznej i bezpiecznej bliskości z innymi kobietami, ich wsparcia, zrozumienia i akceptacji. Tak aby zaczęły w swoim życiu, najbliższym otoczeniu budować prawdziwe, wartościowe relacje z kobietami. Przez lata wmawiano nam, że kobiety umieją tylko ze sobą rywalizować. A my w to uwierzyłyśmy.
Czas aby powrócić do wspólnoty, plemienia, poczucia przynależności i akceptacji. Pracę jeden na jeden polecam ze względu na indywidualne podejście do każdego człowieka, morze spokoju i akceptacji, autentycznej relacji. To tak, jakby dać objąć się bezpiecznym ramieniem i uzdrowić swoje rany. Nie znam lepszego miejsca, przestrzeni, aby to zrobić w pełni, bezpiecznie i w poczuciu całkowitej akceptacji.
Na kręgu spotkałam zupełnie nieznane mi kobiety. Nie wiedziałam nic o nich, nie wiedziałam, w jakim momencie życia się znajdują, nie wiedziałam, w jakim miejscu na ziemi siedzą. Nie wiem, czy mamy wspólnych znajomych i nie wiem, czy jeszcze kiedykolwiek je zobaczę. I jakoś tak ciężko mi to nawet opisać, ale wyzwoliło to we mnie bardzo dużo zaufania do świata jako całości, poczułam jedność z tą planetą, na której żyjemy. Bardzo się otworzyłyśmy i było to takie otwarcie do w sumie przypadkowych kobiet i słuchanie też bardzo przypadkowych kobiet i historii. A jednak był w tym jakiś sens, jakiś wątek przewodni i jakaś całość. I pomyślałam, że to nie jest tak naprawdę ważne kto i co, i jak, że ta planeta i ogólnie kobiety mają niesamowitą energię, która nas jednoczy. Jesteśmy tak różne a jednak tak podobne. Czuję wdzięczność za te odkrycia, za czas spędzony razem, czuję jedność.
TWOJA INWESTYCJA:
297zł