różności

Wyłącz telewizor – włącz świadomość

Kiedyś oglądałam wszystkie seriale. Wszystkie. Żeby Wam uświadomić skalę mojego uzależnienia wymienię nazwy niektórych z nich: Klan, Barwy Szczęścia, Rodzinka, Magda M., Agata, Przepis na Życie, Na wspólnej., M jak Miłość, Życie jest piękne… i inne. Brakuje jeszcze z dwudziestu tytułów. Z nałogu leczyłam się stopniowo. Najpierw ograniczyłam ich liczbę do dwóch (no dobra nie

Wyłącz telewizor – włącz świadomość Czytaj dalej

Poproszę 10 dag PRAWDZIWEJ szynki dla dziecka…

Zdrowszym jedzeniem zaczęłam się interesować jak w moim brzuchu zamieszkała Śmieszka. Wcześniej głównie interesowałam się tym, ile ma kalorii:). A wracając do ciąży ponieważ wiedziałam, że suszone owoce są zdrowsze niż słodycze to jadłam je całymi garściami. Nie doczytałam jednak, że zdrowe są, ale tylko te niesiarkowane, a takich w zwykłym supermarkecie ze świecą szukać…

Poproszę 10 dag PRAWDZIWEJ szynki dla dziecka… Czytaj dalej

Przy drugim dziecku starasz się mniej…

Kiedy ostatnio opowiadałam mojej koleżance o różnych dylematach rodzicielskich, jakie nam teraz towarzyszą, usłyszałam: Wiesz, przy drugim dziecku to chyba mniej się człowiek stara… Zdziwiło mnie to, co powiedziała i poprosiłam żeby wyjaśniła.  Kontynuowała zatem: Przy pierwszym dziecku wszystkim się przejmujesz: kiedy przestać Je karmić, kiedy zacznie korzystać z nocnika, będzie przesypiać noce, jeść sztućcami

Przy drugim dziecku starasz się mniej… Czytaj dalej

WOW na dziś:)

Siadłam do komputera i poczułam potrzebę, aby podzielić się z Wami moim dzisiejszym odkryciem z kategorii WOW. Otóż wracając ze spotkania czekałam na tramwaj i postanowiłam zająć myśli czymś przyjemnym. Wpadłam na pomysł, że zastanowię się, o co poprosiłabym Złotą Rybkę, gdyby akurat przejeżdżała na sankach i miała ochotę spełnić jakieś moje życzenie.  Zajęcie było

WOW na dziś:) Czytaj dalej

Dlaczego zaczęłam pisać?

Nigdy nie lubiłam pisać. Do momentu rozpoczęcie studiów po prostu nie lubiłam, a jak zaczęłam studiować, znienawidziłam. Pisanie jakiejkolwiek pracy wywoływało we mnie stan przed depresyjny. Pamiętam długie godziny przed pustym ekranem komputera i ta nicość… Na pierwszym roku, kiedy Profesor omawiał moją pracę, powiedział wprost: Nie powinna pani studiować Polonistyki. Studiowałam dalej, zazwyczaj zaliczając

Dlaczego zaczęłam pisać? Czytaj dalej

To jest be!

Śmieszka w czasie Świąt upatrzyła sobie u dziadków szklaną bombkę. Trudno było Jej zrozumieć, że nie można tej bombki dotykać. W naszym domu mamy plastikowe i mogła dotknąć i wziąć do ręki każdą… Kiedy po raz kolejny zobaczyłam Ją biegającą po domu ze szklaną bombką w dłoni zaczęłam (tak jak wcześniej) tłumaczyć Jej, dlaczego tym

To jest be! Czytaj dalej

Scroll to Top