Dbanie o siebie – Ileż ja się już o tym nagadałam. Ileż tekstów napisałam. Jeśli kiedykolwiek korzystałaś z konsultacji u mnie to na 100% zapytałam Cię: a jak dbasz o siebie? Ile czasu każdego dnia masz na pracę wewnętrzną ze sobą?
No więc czemu będzie o tym? Bo potrzebuję Ci się do czegoś przyznać. Zrobiłam jakiś czas temu rachunek sumienia i doszłam do druzgocących wniosków: bardzo siebie zaniedbałam!
Mam dla Ciebie prosty test abyś mogła sprawdzić w jakiej kondycji jesteś:
Wyobraź sobie, że przychodzi do Ciebie w tej chwili dobra Wróżka i mówi: przez najbliższe 10 godzin nie masz pracy, dzieci, gotowania, sprzątania, zakupów itp. Możesz robić co tylko chcesz. Masz czas tylko dla siebie.
Jeśli na myśl o tym odczuwasz radość i z wypiekami na twarzy wybiegasz myślami w wyobraźnię… to pewnie nie potrzebujesz tego tekstu.
Jednak jeśli w Twojej głowie pojawiło się takie: yyyy no tak, super, cieszę się, ale… 10 godzin??? Co ja mam robić??!! Yyy…
No, jeśli coś takiego, to czytaj dalej:)
Jeśli czytasz moje teksty regularnie to wiesz, że lubię świecić przykładem, czyli pokazywać kawę na ławę jak to jest ze mną. Przyszedł taki dzień, że uświadomiłam sobie, że sama się zapędziłam w kozi róg. Każdą możliwą chwilę spędzałam z dziewczynkami, a gdy te spały pracowałam. I zadałam sobie to powyższe pytanie i z przerażeniem stwierdziłam, że nie wiem jakbym ten czas wykorzystała.
I co zrobiłam? Dałam sobie konkret.
W każdą sobotę wychodzę z domu na kilka godzin. Nie zawsze się to podoba wszystkim domownikom, trudno. Zadbanie o siebie jest tak samo ważne jak codzienne mycie zębów, jedzenie i sen. A gdy mój mąż się pyta: Umówiłaś się na dziś z kimś? Tak! Ze sobą!
Dlatego dziś pragnę Cię zachęcić, abyś znalazła swój KONKRET, coś co naprawdę potrzebujesz i chcesz sobie dać. Wiele kobiet odkłada zajęcie się sobą na później bo przeraża je ilość pracy:) Jednak możesz zacząć już dziś od zrobienia małego kroku w swoim kierunku…
Uff… ze mną jeszcze jest dobrze, bo 10 godzin to za mało na wszystko co bym chciała 😀 Na szczęście mam te chwile dla siebie i bardzo je sobie cenię 🙂
Joasia, Tobie by tygodnia brakło żeby wymienić te rzeczy;)