Rytuały? A co to za straszne stworzenia?
Ileż to człowiek się uczy – pomyślałam sobie ostatnio zadumana nad życiem, siedząc o godzinie 19.05 na balkonie, ze szklanką herbaty. Podczas gdy w pokoju obok spały dwie słodkie istoty. Tak, spały i nie była to spóźniona popołudniowa drzemka, która z nieprzewidzianych przyczyn trochę się przeciągnęła. Dziś będzie o rytuałach, które do niedawna były dla