Miłość

Pewnego razu na placu zabaw:

A Śmieszka podobna była do Natalki w jej wieku? – pyta koleżanka.

Nie, one są zupełnie inne – odpowiadam.

Śmieszka jest jak słonecznik, patrzysz na nią i po prostu się śmiejesz. Ona całą sobą wrasta w ziemię i z niej czerpie siłę. Kiedy tańczy blisko mnie, wygląda jak fontanna, której krople wody spadają na mą twarz i dają delikatne orzeźwienie…

Natalia jest jak ptak. Obserwuje. Patrzy. Trzyma dystans nawet wtedy gdy wszyscy go już dawno straciliśmy. Spokój w czystej postaci, niezmącona cisza oceanu…

(i tak jeszcze przez 5 minut)

Aaaa, chodziło mi bardziej o to, czy tyle samo spała i płakała.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top