Praca

Kiedy zamierzasz wrócić do pracy? Na pewno zaraz po urlopie macierzyńskim – odpowiadałam na początku ciąży. Przecież moje dziecko będzie szczęśliwe tylko wtedy kiedy ja będę szczęśliwa a bez pracy zawodowej ja na pewno będę nieszczęśliwa – mówiłam. Pracowałam bardzo intensywnie, aby nadrobić czas mojej nieobecności. Co więcej zanim jeszcze zaczęliśmy myśleć o dziecku ja już nadganiałam, pracowałam, pracowałam, awansowałam, pracowałam, pracowałam, awansowałam… tak na wszelki wypadek, bo przecież kiedyś pewnie będziemy chcieli zostać rodzicami. A urlop macierzyński to taka wyrwa w karierze…

Kilka dni po porodzie: Kiedy wracasz do pracy? Nie wiem – mówię. Raczej nie po urlopie macierzyńskim, ale jeszcze za wcześnie aby to planować. Kiedy wracasz do pracy? – ponowne pytanie tydzień przed zakończeniem urlopu macierzyńskiego. Nie prędko, nie teraz, do tej może nigdy – odpowiadam.

*****************************

Nie wiesz jak dziecko zmieni Twoje życie. Czy w ogóle zmieni? To wcale nie jest reguła! Dziecko jest tajemnicą, która przychodzi, aby oderwać  nas od codzienności, od planu, aby dać nam szansę od-planowania swojego życia.

2 thoughts on “Praca”

  1. Doskonale znam te pytania. Gdy byłam jeszcze w ciązy nie rozumiałam dlaczego ludzie mi wciąz je zadają. Przecież to takie logiczne, że po macierzyńskim wracam do pracy. W końcu od czego są żłobka, nianie. W ogóle żyłam tak jakbym nie była w ciąży. Znajome wciąż mnie pytały kiedy idę na zwolnienie lekarskie- odpowiadałam po co? przecież nieźle się czuje, ciąża to nie choroba, będę pracować do końca, Aż pewnego dnia, w 34 tygodniu ciąży, odeszły mi wody i wylądowaliśmy w szpitalu. Nie zapomne miny lekarza i pytań- pracowała Pani? Podnosiła coś ciężkiego? Dzisiaj? Dzisiaj nie, czekałam w domu na kuriera, który miał przywieźć zakupiony parę dni wcześniej wózek.
    Teraz planuję założenie małego biznesu. Tak żebym mogła pracować głównie w domu.
    Może nie jest regułą, że dziecko zmienia świat. Ale jednego jestem pewna – zmienia postrzeganie świata.

    1. Obiecałam sobie, że jeżeli w ciągu pierwszego miesiąca prowadzenia bloga pojawi się choć jeden komentarz to będzie oznaczało, że warto go pisać. Dziękuję Ci za to, że tchnęłaś w niego życie.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top