akceptacja

Co łączy macierzyństwo i śmieci?

Wyobraź sobie, że przed Tobą stoi pusty kosz na śmieci. A później zacznij czytać: Historia pewnej matki: Była sobie Matka. Gdy wróciła ze szpitala z małym zawiniątkiem pod pachą, była trochę zawiedziona, że On – Tata nawet nie posprzątał mieszkania. Był pewnie zajęty. Przymknęła oko. Dziecko kiepsko spało. Wstawała w nocy i karmiła je. Pomyślała

Co łączy macierzyństwo i śmieci? Czytaj dalej

Dziś chcę podzielić się z Tobą tekstem z mojej książki, który do tej pory nie był publikowany na blogu. Choć napisałam go dwa lata temu wciąż jest dla mnie ważny. Ponieważ nie będę już publikowała nowego tekstu przed Świętami pragnę życzyć Ci akceptacji tego jak JEST. Nawet jeśli jest Ci w tym momencie bardzo trudno.

Czytaj dalej

Dziewczynka

Dziewczynka stanęła na środku pokoju i powiedziała: Chcę to, chcę to! Kobieta wzięła dwa głębokie wdechy: spokojnie przecież wiem, co się robi w takich sytuacjach, przerabiam to nie raz ze Śmieszką, z Tobą też sobie poradzę. Przejdziemy przez to razem.

Dziewczynka Czytaj dalej

Kredyt zaufania

Wraz z narodzinami dziecka dostajemy od niego prezent: bezgraniczny kredyt zaufania. Przypomnij sobie pierwsze spojrzenie w oczy swojego dziecka. Oczy nieskazitelnie czyste, przepełnione miłością i zaufaniem, że przy Tobie jest bezpieczne… To zaufanie dostaje każdy z rodziców: taki prezent, bonus na dzień dobry. Jednak to, co dzieje się później zależy głównie od nas.

Kredyt zaufania Czytaj dalej

Scroll to Top