Prawo własności:)
Dziś pierwszy raz usłyszałam z ust Śmieszki bardzo wyraźne i świadome: „Moje!”. Gotowałam obiad, a Ona pokazała na krzesełko i powiedziała: „To je moje”. Później powtórzyła to jeszcze kilka razy pokazując na inne przedmioty. Od razu przypomniałam sobie tekst Agnieszki Stein o tymże tytule (http://agnieszkastein.pl/o-dzieleniu-sie/). Uznałam to za dobry znak, aby o tej kwestii napisać. […]