zmiana

Idealny piknik – organizujesz czy współtworzysz życie swojej rodziny?

Miałam od dawna marzenie, aby zabrać całą rodzinę na piknik. Nosiłam w sobie wiele wyobrażeń i oczekiwań na ten temat. Towarzyszyły mi obrazy niczym z amerykańskich filmów: piękny wiklinowy kosz, szklane kieliszki, srebrne sztućce, matka w zwiewnej sukni, pięknie wymalowana, bez jakichkolwiek oznak zmęczenia, choć przecież przysmaki, które są w w piknikowym koszu przygotowała sama:

Idealny piknik – organizujesz czy współtworzysz życie swojej rodziny? Czytaj dalej

Wydarzenia, które zmieniają macierzyństwo

W październiku 2014 roku zaczęłam pisać tekst: Za dwa tygodnie Śmieszka skończy dwa lata i z tej okazji towarzyszy mi ostatnio sporo wspomnień. Dlatego dziś chciałam się z Wami podzielić przełomowymi momentami w moim macierzyństwie. Urodzi Pani przez cesarskie cięcie; Po trzech miesiącach wrócisz do figury sprzed ciąży; Kochanie, czas już zasypiać samodzielnie w łóżeczku;

Wydarzenia, które zmieniają macierzyństwo Czytaj dalej

Intencja

Ten tekst zaczęłam pisać w sierpniu 2014. Jak widać poleżał trochę w szufladzie:). Trwają wakacje. Siedzimy ze Śmieszką w piaskownicy. Jest niedziela. – Kochanie, choć idziemy do kościoła. Razem z nami bawi się mniej więcej pięcioletnia dziewczynka i pyta: – A po co wy tam idziecie? Uwielbiam dzieci. Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam! Za ich autentyczność, spontaniczność,

Intencja Czytaj dalej

Wiem, że za Nią nadążę…

Kiedy Śmieszka się urodziła, czasem bałam się, że za Nią nie nadążę. Obawiałam się, że w pewnym momencie bycie wiernym założeniom, które wybraliśmy rozminie się z tak zwaną „rzeczywistością”. Jak zacznie raczkować to zobaczysz! Jak zacznie chodzić to zobaczysz! Jak zacznie mówić to zobaczysz! Jak zacznie mieć własne zdanie to zobaczysz… Słyszałam z różnych stron.

Wiem, że za Nią nadążę… Czytaj dalej

Wyłącz telewizor – włącz świadomość

Kiedyś oglądałam wszystkie seriale. Wszystkie. Żeby Wam uświadomić skalę mojego uzależnienia wymienię nazwy niektórych z nich: Klan, Barwy Szczęścia, Rodzinka, Magda M., Agata, Przepis na Życie, Na wspólnej., M jak Miłość, Życie jest piękne… i inne. Brakuje jeszcze z dwudziestu tytułów. Z nałogu leczyłam się stopniowo. Najpierw ograniczyłam ich liczbę do dwóch (no dobra nie

Wyłącz telewizor – włącz świadomość Czytaj dalej

Wieczorne zmiany

Od mniej więcej dwóch tygodni w naszym wieczornym życiu zapanowały duże zmiany. Otóż Śmieszka przestała zasypiać na rękach u taty w akompaniamencie wentylatora. Teraz każdego wieczoru kładziemy się całą trójką do łóżka. My z M. rozmawiamy, a Ona czasem ssie pierś, czasem się przytula, kładzie się to na mamę, to na tatę i w pewnym

Wieczorne zmiany Czytaj dalej

Złość

Pamiętam jak pierwszy raz poczułam złość na Śmieszkę. Stałam chwilę później sparaliżowana, a w głowie kołatało kilka myśli. Po pierwsze trudno było mi zrozumieć, że w ogóle można się zdenerwować na bezbronną Istotę, którą kocha się najbardziej na świecie, a po drugie zrozumiałam jak nie wiele wiem o sobie jako matce i człowieku. Później zaczęłam

Złość Czytaj dalej

Scroll to Top