Jak pokazać życie?
W ostatnią sobotę odwiedziła nas Basia wraz ze swoją rodziną (o Basi Wam niebawem powiem więcej). Od jakiegoś czasu Basia zajmuje się fotografowaniem i ponieważ ujęły mnie zdjęcia jakie robi, poprosiłam Ją o pomoc.
W ostatnią sobotę odwiedziła nas Basia wraz ze swoją rodziną (o Basi Wam niebawem powiem więcej). Od jakiegoś czasu Basia zajmuje się fotografowaniem i ponieważ ujęły mnie zdjęcia jakie robi, poprosiłam Ją o pomoc.
Natalka płacze od rana, trudno ją odłożyć, ciągle na rękach. Chcę coś zrobić, odkładam Ją na podłogę, więc zaczyna płakać jeszcze głośniej. Mam dość. Chcę choć pięć minut spokoju, czuję jakby ktoś włączył przy mnie młot pneumatyczny. Denerwuje się. Gdzieś z tyłu głowy pobrzmiewają wyrzuty sumienia: Ona Cię po prostu potrzebuje… ale ja w tej
Spędzamy kolejny dzień na plaży: woda, piasek, drożdżówki i my:) Obok rozkłada się rodzina z trójką dzieci. Natalka chce się od razu przywitać. Gdy jednak podchodzi bliżej dwie Dziewczynki od razu zabierają wszystkie zabawki do piachu i przenoszą je na drugi koniec koca (choć Natalka nawet ich nie dotknęła). Wołam Ją więc żeby wróciła do
Do naszej przyczepy campingowej przyszedł Remik – kolega Śmieszki, którego poznała poprzedniego wieczora. – O oponka! – powiedział radośnie, patrząc na dmuchane koło, które leżało na podłodze. – Nie, to koło – odpowiedziała poważnie Śmieszka – A my mówimy na to oponka – kontynuował chłopiec. – Mamo, wiesz, że Remik mówi na to oponka? Trzy
Pierwszy dzień na plaży: cisza i spokój – tego mi było trzeba. Patrzę w niebo i oddycham głęboko. Wtedy podchodzi do mnie Śmieszka i pyta: Mamo pożyczymy koło od tych dziewczynek? I pierwsza myśl: Kochanie, proszę nie! Mam wakacje, chcę odpocząć, chcę się zaszyć w swoim bezpiecznym świecie i tu trochę posiedzieć, a Ty mnie
Miałam od dawna marzenie, aby zabrać całą rodzinę na piknik. Nosiłam w sobie wiele wyobrażeń i oczekiwań na ten temat. Towarzyszyły mi obrazy niczym z amerykańskich filmów: piękny wiklinowy kosz, szklane kieliszki, srebrne sztućce, matka w zwiewnej sukni, pięknie wymalowana, bez jakichkolwiek oznak zmęczenia, choć przecież przysmaki, które są w w piknikowym koszu przygotowała sama:
Idealny piknik – organizujesz czy współtworzysz życie swojej rodziny? Czytaj dalej
Nasze życie składa się z chwil, z momentów, które w mgnieniu oka odpływają jak patyki na wodzie. Możemy je przeżyć na wiele sposobów, robić to mniej lub bardziej świadomie. Jednak każdy z nas ma do dyspozycji jedynie te momenty, w których obecnie jest. Już po chwili przestają żyć, a stają się historią, ich miejsce zajmują
Ileż to razy łapałam się na tym, że zamiast spróbować zrozumieć Córkę od razu się denerwowałam na jej zachowanie i kazałam natychmiast przestać robić „coś”, co mnie wyprowadzało z równowagi. Dziś w większości przypadków jest zupełnie inaczej, co mi pomaga? Pytanie: Dlaczego?
Jak powstrzymać się przed wybuchem złości? Zadaj dziecku jedno proste pytanie:) Czytaj dalej
Nasze życie składa się z chwil, z momentów, które w mgnieniu oka odpływają jak patyki na wodzie. Możemy je przeżyć na wiele sposobów, robić to mniej lub bardziej świadomie. Jednak każdy z nas ma do dyspozycji jedynie te momenty, w których obecnie jest. Już po chwili przestają żyć, a stają się historią, ich miejsce zajmują
Dbanie o siebie – Ileż ja się już o tym nagadałam. Ileż tekstów napisałam. Jeśli kiedykolwiek korzystałaś z konsultacji u mnie to na 100% zapytałam Cię: a jak dbasz o siebie? Ile czasu każdego dnia masz na pracę wewnętrzną ze sobą? No więc czemu będzie o tym? Bo potrzebuję Ci się do czegoś przyznać. Zrobiłam
Ileż to człowiek się uczy – pomyślałam sobie ostatnio zadumana nad życiem, siedząc o godzinie 19.05 na balkonie, ze szklanką herbaty. Podczas gdy w pokoju obok spały dwie słodkie istoty. Tak, spały i nie była to spóźniona popołudniowa drzemka, która z nieprzewidzianych przyczyn trochę się przeciągnęła. Dziś będzie o rytuałach, które do niedawna były dla